Dziewięć zastępów straży pożarnej wysłano po otrzymaniu zgłoszenia pożaru zakładu przy ul. Strażackiej w Bielsku-Białej. Zapaliło się w komorze lakierniczej w lakierni zakładu. Pożar ugasiło trzech pracowników zakładu.

Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie o godz. 16.16. - Dostaliśmy wezwanie do pożaru w zakładzie produkcyjnym. Po dojeździe na miejsce okazało się, że paliło się w komorze lakierniczej. Z budynku ewakuowali się wszyscy pracownicy (37 osób - przyp. red.) z wyjątkiem trzech, którzy w hali produkcyjnej podjęli skuteczną próbę ugaszenia pożaru. Strażacy wyposażeni w aparaty ochrony górnych dróg oddechowych weszli do wnętrza budynku, odnaleźli tych trzech pracowników i wyprowadzili na zewnątrz. Mężczyźni wyszli w zasadzie o własnych siłach, ale zostali przekazani zespołowi ratownictwa medycznego w celu przebadania. Cała hala produkcyjna była bardzo zadymiona, a widoczność bardzo ograniczona - powiedział nam st. kpt. Łukasz Łaciok, dowódca zmiany w JRG2 w Bielsku-Białej.

Dalsze działania strażaków polegały na oddymieniu hali i sprawdzeniu skuteczności akcji gaśniczej. Sprawdzono komorę lakierniczą, system wentylacji, a także halę pod kątem stężenia tlenku węgla. W akcji uczestniczyły zastępy straży pożarnej z JRG1, JRG2, OSP Stare Bielsko, OSP Jasienica, zespół ratownictwa medycznego oraz patrole policji.

Tekst i foto: Mirosław Jamro