Kierowcę tira zmyliła nawigacja. Uderzył w zaparkowane BMW - foto
Około godz. 10.30 na ul. Miedzianej w Bielsku-Białej ciągnik siodłowy z naczepą uderzył w zaparkowane BMW. Sprawca zdarzenia zasugerował się objazdem i nawigacją. Mężczyzna jechał do... Andrychowa.
Kierujący ciągnikiem siodłowym iveco z naczepą nie zastosował się do znaku B-18 (ograniczenie tonażu) i wjechał na wąską, osiedlową ulicę, gdzie na łuku drogi uderzył w zaparkowany samochód osobowy bmw. - W centrum Lipnika jest remont, dlatego tu jeździ bardzo dużo aut. Tu jest strefa zamieszkania, dużo zakrętów no i sporo aut parkuje pod domami - powiedział nam poszkodowany kierowca bmw.
Badanie stanu kierowcy ciężarówki wykazało, iż mężczyzna jest trzeźwy. Sprawcę zdarzenia ukarano dwoma mandatami.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Artykuł wyświetlono 19900 razy.
Oceń artykuł:
25 54
Średnia ocena 2.3/5 dla "Kierowcę tira zmyliła nawigacja. Uderzył w zaparkowane BMW - foto" bazuje na 79 głosach.
Autor: Mirosław Jamro
Dziennikarz portalu www.bielsko.biala.pl
Dziennikarz portalu www.bielsko.biala.pl
Zobacz również
Komentarze 47
MTBfan
Z nawigacja bywa tak ze przy słabym sygnale GPS lokalzuje pojazd w innym miejscu niż jest i gada głupoty.same programy tez miewają błędy w stylu komunikat skręc w prawo a wyznaczona trasa biegnie w lewo i inne hopsztoce.
Kto ślepo słucha nawigacji jest idiotaaa
zdziwiony
Czy karanie DWOMA mandatami za jedno wykroczenie jest zgodne z prawem?
Nie zdziwiony
Jeden za nie zastosowanie się do znaku B-18,drugi za kolizję.
Max
Takie pomyłki czesto się trafiaja więc niewidze z czego tu taki problem ktoś robi
Cały czas niedoswiadczony.
Witam a jak wysokość w Polsce oznakowania? Pod jednym wiaduktem który ma 3.5metra wjedzie ciężarówka a pod 3.7 się zablokuje brawo dla drogowców i policjantow którzy najlepiej najprościej wystawia mandat.
Polak..
Kali czytać, Kali pisać. Język polski się kłania.
john
Stara śpiewka tirowców. Wszystko wina nawigacji. Nawigacja dostanie mandat.
Max Valencia
Jak będziesz takim jeździł to pogadamy a do tej pory to nie zabieraj glosu
john
@Europa- wiem to z drogi. Napisać ci dokładniej żebyś zrozumiał ?
Europa
Skąd ty gosciu wiesz jakie są śpiewki tirowców? Bo jeździsz kombi? W każdej grupie kierowców znajdzie się jakiś “magic“ Akurat wśród kierowców “duzych“naszczescie takich jest bardzo mało, tylko jak już coś narobią to zaraz jest o tym głośno.
Zxcv
Oznakowanie jak zawsze tzn brak. Cwaniak i z osobówek niech nie komentuja
mmm
@Zxcv„Oznakowanie jak zawsze tzn brak” — kłamiesz.
Droga krajowa 52, którą należy jechać do Andrychowa, jest w Bielsku-Białej bardzo dobrze oznakowana, także dojazd do niej np. z Żywieckiej czy Lwowskiej.
Przy zjeździe w Miedzianą z Lipnickiej jest wyraźne oznaczenie, że za 100 m będzie ograniczenie do 3,5 t (te 100 m dlatego, że na początku jest jakaś firma); nie ma mowy, by to oznaczenie przeoczył, bo od razu widać, że ta droga jest wąska, kręta i stroma. Trzeba być bardzo ograniczonym by się nie zastanowić: „tędy mam jechać? nie, no chyba nie”...
Granat
Najbardziej prawdopodobny powód, gość używał google maps, zamiast specjalnej nawigacji dla samochodów ciężarowych, która to uwzględnia m.in. naciski jak i wysokość pojazdu, itp.Widziałem takiego magika, wjechał w ul.Sikornik od strony targu i zawiesił się na zakręcie w prawo. Nawet jakby mu się udało, to tam drzewa mają nisko gałęzie.
To i ta informacja, to kolejny dowód na to, że jadąc ciężkim trzeba myśleć, odnoszę niestety wrażenie, że coraz mniej myślenia u takich kierowców a coraz więcej cwaniakowania.
mmm
@Granat„Pokaż mi w którym miejscu google maps można wpisać ograniczenia ze względu na tonaż i wysokość zestawu”— napisałem, że na pewno użycie i zastosowanie Google Maps nie było przyczyną tego wydarzenia, gdyż Google Maps nie proponuje trasy przez Miedzianą. Różnica w naszym poziomie intelektualnym przejawia się w tym, że ja przed napisaniem tego sprawdziłem to w internetowej wersji tych map — sprawdziłem jaka trasa jest proponowana z ulicy Lipnickiej na wysokości Miedzianej do Andrychowa. Nawet dla samochodu osobowego nie jest to trasa przez Miedzianą. „Przypomnę także, że istnieje takie coś jak tabliczka z numerem drogi krajowej posiada obwódkę, która zawiera informację o dopuszczalnych naciskach. (znaki e15a-g). W ulicę bez takiej informacji wolno się pchać jedynie do punktu załadunku/rozładunku”— sugerujesz, że nacisk pojedynczej osi przekraczał 8 lub 10 ton? W takim przypadku tym bardziej powinien ostrożnie wybierać trasę. A sugerowanie, że wjechanie takim ciągnikiem z naczepą w drogę z zakazem wjazdu pojazdów o masie 3,5 t (B18) jest rozwiązaniem, lepszym, niż w drogę oznaczoną znakiem E-15g o ograniczeniu nacisku osi pojazdu do 8 t jest idiotyczne.Do tego Krakowska jako droga krajowa 52 jest oznaczona tabliczką z białą obwódką (E-15a).
Granat
@MMM. Pokaż mi w którym miejscu google maps można wpisać ograniczenia ze względu na tonaż i wysokość zestawu.Przypomnę także, że istnieje takie coś jak tabliczka z numerem drogi krajowej posiada obwódkę, która zawiera informację o dopuszczalnych naciskach. (znaki e15a-g). W ulicę bez takiej informacji wolno się pchać jedynie do punktu załadunku/rozładunku.
mmm
„Najbardziej prawdopodobny powód, gość używał google maps”— bzdura, te mapy mają swoje wady, ale akurat pod względem aktualności informacji o natężeniu ruchu i różnego rodzaju ograniczeniach są bardzo dobre. Dodatkowo Google Maps na pewno nie proponuje trasy przez Miedzianą.
Kwakin
BMW nawet jak stoi zaparkowane to też narobi szkód
Jedziemy
Coraz głupsi ludzie dostają uprawnienia
Sylwester z ciężaru
Tak szczerze sam bym was wsadził lajkoniki komentujące zdarzenie nie mając pojęcia o prowadzeniu takiego zestawu za kierownicę i kazał jechać. I czekał aż narobicie w majty w ekstremalnych warunkach gdzie nie znacie terenu ani miasta. Jesteście żenadą umiejących tyłko trzymać kółko w zębach i nie widzieć nic innego. Was powinni szkolić pod względem jak wygląda jazda zestawem. To może nabrali byście wreszczcie rozumu. Zresztą policję i władze miasta przy okazji to i oni o tyle by byli mądrzejsi
Daniel
Chcesz wszystkich przeszkolic na kierowcow ciezarowek tylko dlatego ze ci juz przeszkoleni i wykonujacy ten zawod sobie z tym nie radza? Ciekawe mow dalej...
Obywatel X
Zbadaj się bo jesteś tak głupi jak ten co tam wjechał.Co ma twoje gadanie do logicznego myślenia i racjonalnej oceny sytuacji i łamania zakazu 3,5t
Ja również jeździłem ciężarówką w obcych miastach pierwszy raz w życiu i jakoś nigdy nie odwaliłem takiej maniany ale należy sobie jedno wyjaśnić że nie każdy nadaje się aby być kierowca
Adamo
Dziwne, ale na nawigacji go tam nie było...
Sylwester z ciężaru
Znając życie to się nie dziwię. U nas nie ma i nie było nigdy odpowiedniego oznakowania obiazdow dla ciężkich. I mamy niespodziankę. Znam to z autopsji. To co u nas jest pod tym względem to poprostu masakra. Powinni karać tych policjantów o ile można tak ich nazywać za brak dobrego oznakowania dla ciężarów.
mmm
@Sylwester z ciężaru„nie ma i nie było nigdy odpowiedniego oznakowania obiazdow dla ciężkich” — kłamiesz.
Droga krajowa 52, którą należy jechać do Andrychowa, jest w Bielsku-Białej bardzo dobrze oznakowana, także dojazd do niej np. z Żywickiej czy Lwowskiej.
Nie ma na niej żadnego objazdu, nie było powodu, by jechać Lipnicką.
Przy zjeździe w Miedzianą z Lipnickiej jest wyraźne oznaczenie, że za 100 m będzie ograniczenie do 3,5 t (te 100 m dlatego, że na początku jest jakaś firma); nie ma mowy, by to oznaczenie przeoczył, bo od razu widać, że ta droga jest wąska, kręta i stroma. Trzeba być bardzo ograniczonym by się nie zastanowić: „tu mam jechać? nie, no chyba nie”...
Daniel
Zgadzam sie i popieram w 100% nalezy rowniez ukarac strazakow za jakosc polskich wedlin
TOMASZ
a jaki kierowca ciężarówki stosuje się do znaku ograniczenia tonażu żaden to jest już plaga tak np. jest na ulicy skarpowej w Bielsku-Białej jeżdżą tam takie samochody nawet powyżej 20 ton
mmm
@Sylwester z ciężaru„Jak ma dojechać kierowca nie znając dojazdu”
— jak nie wie, którędy ma jechać, to niech zmieni zawód, bo pracując jako kierowca stwarza zagrożenie.
Jeśli nie potrafi korzystać z nawigacji (co zresztą go dyskwalifikuje jako kierowcę), to może używać tradycyjnej mapy papierowej i oznakowania dróg. Do Andrychowa prowadzi droga krajowa 52, ul. Krakowską, oznaczenia są tam bardzo czytelne, np. na Żywieckiej przed skrzyżowaniem z Lipnicką jest tablica pokazująca, że do 52 należy jechać prosto. Przed zjazdem w Krakowską jest wyraźne oznaczenie, że na 52 tam trzeba skręcić. Jeśli ktoś sobie z tym nie radzi, to naprawdę się do tej pracy nie nadaje.
Obywatel X
Dokładnie tak samo na Jezynowej ostatnio w wapienicy gość poszedł aż do karpackiej nie mógł się minąć z samochodami z naprzeciwka
Sylwester z ciężaru
Ty miej pretensje do władz miasta. Jak ma dojechać kierowca nie znając dojazdu dodatkowo nie ma odpowiedniego oznakowania. Co ty wafel urodziłeś się dopiero czy jesteś tylko kierującym skutera co gryzie manetkę żeby dodać gazu co?
Obiektywny
No własnie...jak kiedys patrzało sie w mapy i znaki to się myślało...
ałdi
a kierowca BMW byl trzezwy?
Sylwester z ciężaru
Jak już gdybasz nad tym czy kierowca z bmw był trzeźwy. Ciekawe ale ja zadaje pytanie czy kierowca z bmw był trzeźwy w momencie parkowania. Może to on popełnił przestępstwo drogowe. Zastanawiała się władza w ogóle nad tym? Wątpię. Ono poczuli pieniądz i tym szlakiem poszli. Proste. Bo na kim najlepiej zarobić.
Lipniczanin
Niestety Podgórną zjeżdża dużo tirów, cestern itp. samochodów ciężarowych. Gdyby patrzyli na znaki, a nie nawigację to wiedzieliby, że Krakowska w stronę Kóz jest już przejezdna (żadnych znaków o objeździe nie ma). Niestety w nawigacji pewnie dalej jest objazd do Kóz przez Polną dla samochodów osobowych więc ciężarówki dalej z tego korzystają. A tu po zjeździe Podgórną okazuje się, że na dole jest ona zamknięta i skręcają w wąską Szczygłów bo tak pokazują znaki. Nieraz widziałem jak Lipnicką jedzie tir aby potem Polną jechać na Kraków.
jak_zwykle
No tak, wiadomo, BMW.
ale_urrrwał
Chciałbym widzieć jak zjeżdzał z górki na lipnicką. Tam jest stromo, wąsko, zakręty.
Doqueverstebh
Te nawigacje coś często mylą. Nas w Krakowie tak wyrolowała, że gdybyśmy tam pojechali, gdzie chciała nas prowadzić, kręcilibyśmy się jak te muchy koło nosa po Krakowie parę godzin.
mmm
Mógł jeszcze w Platynową wjechać ;)Ale nie rozumiem, o jaki objazd chodzi, przecież Krakowska jest chyba przejezdna, a prace na końcu Krakowskiej nie mają tu znaczenia, Podgórna i tak jest jednokierunkowa, a Krzyżową i tymi uliczkami lokalnymi to jak tą Miedzianą...
Klauzula informacyjna ›