Po południu do dyspozytora pogotowia gazowego wpłynęło zgłoszenie wycieku gazu w klatce schodowej budynku wielorodzinnego przy ul. Żywieckiej w Bielsku-Białej. Gaz wyczuli lokatorzy jednego z mieszkań. Natychmiast wysłano pogotowie gazowe.

Zgłoszenie zdarzenia wpłynęło o godz. 16.57. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że instalacja gazowa budynku jest nieszczelna w kilku miejscach i na różnych piętrach. Przyrządy wykazały od kilkudziesięciu ppm stężenia gazu do 3% dolnej granicy wybuchowości. 

– Proszę zobaczyć, tu są stare zawory, pamiętające czasy PRL, a tam nowe. A tu jest rurka gazowa, gdzie na jej zakończeniu powinna być zaślepka, ale jej nie ma. Instalacja jest nieszczelna w kilku miejscach, dlatego musimy zakręcić dopływ gazu do budynku – tłumaczył pracownik gazowni.

Nieszczelności wykryto na łączeniach rur, wypisano stosowny protokół. Do czasu usunięcia wycieków i sprawdzenia instalacji pod kątem szczelności gazu w budynku nie będzie.

Tekst i foto: Mirosław Jamro