Tłumy pod Dębowcem

bbb - jak dorośniesz i mama przestanie cie karmić to też będziesz spedzał czas przed tv. O ile go będziesz miał :(

No trzeba przyznać ze miejsce faktycznie nie zbyt szczęśliwe na tego typu koncerty, przecież dwa kroki od hali jest szpital a chorym chyba należy się trochę spokoju ale to już w Bielsku jest.

@Grani fajny komentarz o tym obracania w tłuszcz :) 100% celności . Dla dziadów i miłośników ciszy liczy się tylko żeby nakupić sobie kiełbasy w biedronce i zeżreć ją na kanapie przed telenowelą w tv. Życie niech płynie gdzie indziej.

Tak - trzeba wziąć pod uwagę zdanie wszystkich... Liberum Veto już było... I w związku z tym skoro jedni lubią sałatę a inni mięso, to podzielmy się sprawiedliwie wszyscy sałatą! I koncertów w mieście NIE BĘDZIE, bo są tacy, co im one przeszkadzają... A ci co by ich chcieli niech się WALĄ i jeżdżą sobie na nie gdzie indziej, bo demokracja... Przecież to jest kpina! Ludzie wy czytanie co piszecie. Przeprowadźcie się do Godziszki .

pomysł dobry na imprezę - natomiast ORGANIZACJA to !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! AMATORKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ŻENADA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak to już w tym kraju jest. Są imprezy - źle bo hałas. Nie będzie imprez - źle bo nuda, nie ma gdzie iść.

Są ludzie którym nie dogodzi nikt. Zmartwiony - kopiuje swoje komentarze licząc że ktoś się nad nim użali, Lukrecja - zagłusza hałas odkurzaczem, i jeszcze nasłuchuje basów przez komin... doprawdy dziwne masz zajęcia.

Mieszkając w mieście trzeba być świadomym niedogodności które to za sobą niesie.

Za samą organizację ktoś powinien beknąć przed prokuratorem. Jedna wielka propaganda sukcesu. Dobrze, że nikt nie umarł z pragnienia.

Zespoły fajne- organizacja tragiczna. Odbierali ludziom wode przy wejściach a żeby coś kupić do jedzenia czy picia trzeba było czekac po godzine w kolejce. Organizacja tragiczna...

Nie rozumiem kompletnie planu zagospodarowania B-B, nie mam nic przeciwko koncertom, ale czy muszą odbywać się na terenach, które miały być spokojnym miejscem do życia. A tu buduje się halę, stok nie do wykorzystania, stadion w centrum, jakieś kliniki w pięknych widokowych miejscach. Natomiast np. tereny przy obwodnicy i inne tereny gorsze widokowo, bardziej przemysłowe gdzie spokojnie mogły powstać te wszystkie przybytki i nikt nie zatruwałby życia mieszkańcom, którzy mogą nie życzyć sobie hałasów, spalin itp. To gdzie ja mam kupić działkę lub mieszkanie w B-B, żeby mieć spokój i godne warunki, chyba pytanie retoryczne. Później wszyscy bardzo się dziwią, że B-B wypada tragicznie w badaniach oceniających jakość życia. Myślę, że Bielszczanie nie są po prostu szanowani. Na całym świecie dba się o rozdział, są miejsca do mieszkania, centrum do pracy, życia towarzysko-kulturalnego i mieszkania, jeśli ktoś sobie życzy i miejsca oddalone od tego wszystkiego, gdzie można koncertować, hałasować do woli. Rozumiem argumenty, że takie koncerty np. odbywają się w centrach miast raz lub dwa do roku i można przymknąć na to oko, ale w Bielsku jest o wiele poważniejszy problem, którego konsekwencje już są widoczne i będą rzutowały na jakość życia w przyszłości.

ach, więc to 20-lecie radia Bielsko... a ja byłam przekonana, że to była impreza dla niedosłyszących i niesłyszących, bo ten łomot i umarłego postawiłby na nogi. Mówię o "łomocie", bo dla osób niezorientowanych - na odległość przenoszą się głownie basy, więc słychać tylko "łup, łup, łup" cokolwiek było grane. Rozumiem, że ludzie lubią się od czasu do czasu pobawić (o samym rodzaju muzyki nie piszę, bo każdy lubi co innego), ale ciekawe, że imprezy ze spokojniejszą i nie tak głośną muzką kończą się równo o 22 i ani minuty dłużej, a tu łomotało prawie do 1 w nocy. W okolicach ul. Gościnnej przy zamkniętych oknach trzeba by było włączyć głośny odkurzacz, żeby to zagłuszyć, tylko ile można odkurzać? Nawet na beskidzkim trzeba było pozamykać okna, a i tak basy słychać było przez kominy. Z tego co mi wiadomo w innych miastach takie imprezy organizuje się poza miastem, chociażby open'er festiwal w Gdyni i można wtedy bawić się i tydzień, a u nas czy ktoś chciał czy nie chciał, był skazany na ten hałas od popołudnia do nocy (bo jeszcze wcześniej były próby na cały regulator)... A dla młodych, którzy będą znowu tu wypisywać o drętwych mieszkańcach, przypomnę tylko, że w mieście mieszkają ludzie z małymi dziećmi i też osoby starsze, albo po prostu takie, które nie tolerują hałasu w większej ilości i miło by było ich też wziąć pod uwagę organizując takie coś. A, że hala "sportowo-widowiskowa" (..ekhmm) stoi tam gdzie i stoi i wygląda jak wygląda to już szkoda pisać , a przecież takie obiekty powinny być wizytówką miasta, a ich usytuowanie powinno być moim skromnym zdaniem bardziej przemyślane.

BielD - słusznie prawisz młodzieńcze !!! Więcej takich imprez, więcej muzyki, więcej świateł, więcej hałasu !!!! Tego chcemy. Niech misto się rozwija !!!!!!

Przynajmniej COKOLWIEK się dzieje czasem w tym mieście, chociaż akurat nie gustuję w takiej muzyce... Za to porażką jest doszczętnie ZRAMOLAŁE społeczeństwo tego miasta, co widać po komentarzach. Kiedy wy ludzie rozumiecie, że nie mieszkacie na wsi??! Ani nawet miasteczku, tylko w sporym mieście, w którym powinno się odbywać więcej koncertów... A Wam ramole przeszkadza jedną impreza raz na ruskich rok. I tak Bielsko jest takim fajny miastem, że i kawałek za Śrómieśc tragediaiem można znaleźć ciche i spokojne zakątki. Przez takich ramoli jak wy to miasto będzie coraz większym zadaniem, bo macie radiową mentalnośCi. Tylko, że jeżeli tak się stanie, to wasze dzieci czy wnuki będą musiały stąd wyjechać, bo nie będzie pracy, kasy i perspektyw. W tym mieście powinno być miejsce i na to, żeby to miasto żyło i na wasze zramolałe rabatki koło domku z telewizorkiem .

Ta badziwiasta, głośna muzyka pod Dębowcem to tylko raz, a u nas w Lipniku śmierdzi codziennie.. http://www.doscsmrodu.pl/

Andrzej - pytasz "Skąd ludzie mają czerpać wiedzę o dobrej muzyc" - no przecież nie z radia :) są inne źródla :)

Andrzej - No widzisz jaki naczelny takie radio

Skąd ludzie mają czerpać wiedzę o dobrej muzyce skoro Radio Bielsko puszcza "papkę komputerową" 24 godziny na dobę.? Pamiętam początki tej stacji i jej stsunkowo wysoki poziom jak na radio komercyjne. Od kilku lat niestety tego nie da się słuchać ...

A zaorać wszystko w p...du! Posiać trawę, i obrastać w tłuszcz.

@daro - chłopcze nie porównuj TKB do tego co było w sobotę pod Dębowcem. Wybacz ale sam sobie wystawiłeś świadectwo.

Bielsko to ludzie pełni hipokryzji. Wezcie przestancie. Miasto ma stać się zaściankiem??!! W Szczyrku organizuja pod Skalitym....dla miastowych i tych w szczeglności z bloków....to taka góra, Tydzxień Kultury Beskidzkiej i jest ok.. Tam też ludzie mieszkaja,sa góry i nikt nie narzeka,więc dyskusja jest bezsensowna. Byłem pod Dębowcem na imprezie. Muza super. Logistyka do dupy. Ludzie na poziomie,żadnych awantur i bijatyk .Po prostu nie było gównarzerii. Jestem za. A malkontentom i wiecznie niezadowolonym polecam komunalny w Kamienicy, tam zaznacie wiecznego spokoju.

@bixie - marion ma racje. Skoro nie można na Szyndzielni budować tras dla narciarzy bo chroni się zwierzęta o pozwala się u stóp góry na koncerty które słychać 2km dalej w mieście to wybacz ale brak tutaj spójności. Koncerty owszem ale w hali w mieście a nie pod lasem.