Po raz pierwszy w Bielsku-Białej, a może i w całym kraju, zorganizowano masowe pranie psów schroniskowych. Czy psy się pierze? Parafrazując stary dowcip: - Pierze się, pierze, ale nie wyżyma".

Większość psów trafia do schroniska dość zaniedbana. Stan sierści niektórych z nich jest niemal dramatyczny, a ich zapach nie zachęca do adopcji. Pomysł wyczyszczenia wszystkich psów schroniskowych podsunęła Izabela Wójcik, która prowadzi firmę czystyzwierz.pl i zawodowo zajmuje się pielęgnacją zwierząt. Personel schroniska zaakceptował propozycję. Akcję wsparli wolontariusze m.in. Psiej Ekipy. W rezultacie wczoraj po raz pierwszy w Bielsku-Białej, a może i w całym kraju, zorganizowano masowe pranie psów.

Tym razem udało się wykąpać ponad dwadzieścia zwierząt. Niektóre z nich zaznały tej przyjemności po raz pierwszy w życiu. Oprócz kąpieli, przycięto im pazurki, wyczyszczono uszy, wyszczotkowano, a co bardziej kudłatym przystrzyżono zaniedbane fragmenty futra. Akcja będzie kontynuowana dopóki wszystkie psy nie nabiorą "blasku". Pracy jest bardzo wiele, gdyż w bielskim schronisku przebywa ponad trzysta bezdomnych czworonogów.

Wolontariusze zwracają się do wszystkich ludzi dobrej woli z prośbą  o przekazywanie szamponów, szczotek i przyrządów pielęgnacyjnych dla zwierząt.

Foto: Piotr Bieniecki
Warunki zakupu i wykorzystania zdjęć