Zadziwia rozmachem
Bielsko-Biała co dwa lata staje się światową stolicą fotografii. W wielu przestrzeniach miejskich galerii i muzeów odbywają się wystawy prac światowej sławy fotografików. W programie 6. FotoArtFestival coś dla siebie znajdą zarówno osoby zainteresowane tradycyjnym gatunkiem dokumentu i reportażu, jak i ci, których interesuje fotografia autorska, artystyczna i ta czerpiąca z możliwości nowoczesnych manipulacji cyfrowych. Ten festiwal zadziwia swoim rozmachem.
Bielski zjazd gwiazd światowej fotografii poprzedziły dwie wystawy: w Starej Galerii ZPAF w Warszawie oraz w „Pauza In Garden” w Małopolskim Ogrodzie Sztuki w Krakowie. Uroczysta inauguracja 6. FotoArtFestival odbyła się w miniony piątek w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Podobnie jak w poprzednich edycjach, wystawom towarzyszą spotkania z zaproszonymi artystami. W trakcie Maratonu Autorskiego opowiadają o swojej twórczości, prowadzą wykłady, pokazy slajdów, biorą udział w dyskusjach. Dla zainteresowanych fotografią i fotografujących organizatorzy przygotowali bezpłatne warsztaty.
Wszystkie wystawy prezentowane są po raz pierwszy w Polsce, a dla niektórych gości jest to pierwszy pobyt w naszym kraju. W FotoArtFestival 2015 biorą udział następujący artyści:
* Ernesto Bazan (USA) - prezentowane prace to zdjęcia pokazujące Kubę, gdzie mieszkał i do której chce kiedyś jeszcze wrócić.
* Dawid Burdeny (Kanada) - to twórca wysublimowanych i minimalistycznych krajobrazów.
* Petrut Calinescu (Rumunia) - przywiózł ze sobą fotoreportaż pokazujący region Morza Czarnego w okresie urlopowym.
* Enri Canaj (Albania) - fotoreporter skupiający się w prezentowanych pracach na mrocznej stronie Aten. Miasta, które od czasu olimpiady popada w ruinę.
* Ruud Van Empel (Holandia) - zdradził widzom elementy swojego warsztatu. Nietypowego, gdyż specjalizuje się w tworzeniu cyfrowych kolaży. Swoje pieczołowicie tworzone obrazy składa z wielu elementów. Nawet twarze są wypadkową części ciała różnych osób.
* Andreas Horvath (Austria) - przyjechał ze swoją interpretacją Rosji i USA. Tytuł wystawy "Zaścianek supermocarstw" mówi wiele o tym, czego możemy się spodziewać na wystawie.
* Aaron Huey (USA) - w szczególności interesuje się biedą w Ameryce. Jego zdjęcia dotyczące sytuacji Indian są jego pierwszymi pracami pokazywanymi w Polsce.
* Maciej Nabrdalik (Polska) - wychował się w Częstochowie. W pracach pokazywanych w Bielsku-Białej porusza temat codziennej religijności Polaków.
* Rafael Navarro (Hiszpania) - jest znanym twórcą aktów. Jego wystawa to okazja na podziwianie piękna kobiecego ciała w niecodziennym wydaniu.
* Zed Nelson (W. Brytania) - jego fotografie mogą szokować. Jeden z tematów, który podjął dotyczy "przemysłu piękna", w szczególności ciemniejszych stron pogoni za ideałem urody.
* Irina Popova (Rosja) - jedyna kobieta w tej edycji festiwalu. Podjęła temat rodziny innej niż większość, przez niektórych określanej jako dysfunkcjonalna.
* Chris Rain (Niemcy) - jego dające do myślenia prace trudno zakwalifikować do jakiejkolwiek kategorii. Są połączeniem fotografii z rysunkiem i malarstwem.
* Martin Wagner (Czechy) - jego fotografie traktują o życiu na Syberii. Ten obraz niekoniecznie pokrywa się z potocznymi wyobrażeniami.
* Franco Zecchin (Włochy) - wrócił do Polski ze zdjęciami Śląska lat 90. ub. wieku. Na jego zdjęciach zanieczyszczony i zniszczony gospodarczo region tamtych czasów maluje się przerażająco. Niektóre z prac po obejrzeniu na zawsze pozostaną w pamięci.
6. FotoArtFestival potrwa do 30 października. Organizatorami wydarzenia są bielska Fundacja Centrum Fotografii i Gmina Bielsko-Biała. Patronat artystyczny nad festiwalem objął Związek Polskich Artystów Fotografików, a nasz portal jest patronem medialnym tego wydarzenia (szczegółowe informacje o festiwalu oraz program znajdziesz na stronie www.fotoartfestival.com).
Galeria:
Klauzula informacyjna ›