To największa tego typu atrakcja w Europie, druga najwyższa i najszybsza kolejka górska na naszym kontynencie. Prędkość 142 km/h! - Kobiety niech lepiej zdejmą gumki z włosów. Wszystko spada - mówi pani Monika, która wzięła udział w sobotnim przedpremierowym pokazie kolejki Hyperion, nowej atrakcji parku rozrywki Energylandia w Zatorze.

W minoną sobotę goście Energylandii udali się w kosmiczną podróż. Futurystyczny roller coaster o nazwie Hyperion wzbudził wielkie zainteresowanie i na pewno stanie się największą atrakcją parku rozrywki w Zatorze. - To coś kosmicznego. Niewiarygodnego. Idziemy jeszcze raz stanąć do kolejki, bo warto - mówili goście pokazu.

Nie zabrakło również opinii bardziej wstrzemięźliwych. - Szłam tam z duszą na ramieniu. To niewiarygodna atrakcja, ale dużo czasu upłynie zanim znów z niej skorzystam - podkreślała inna nasza rozmówczyni.

Hyperion jest największą tego typu atrakcją (mega coaster) w Europie, a drugą najwyższą i najszybszą - po Red Force w hiszpańskim Ferrari Land. Jest także dziesiątą najszybszą, a także ósmą pod względem wysokości spadku kolejką górską świata.

- Przy wysokości 77 m, pierwszym spadku 80 m do podziemnego tunelu, osiąga prędkość 142 km/h i zjeżdża pod kątem 84 stopni - podkreśla Krystian Kojder, rzecznik prasowy Energylandii.

Motywem przewodnim roller coastera jest podróż statku badawczego Hyperion 1, który w drodze do księżyca Saturna (tytułowy Hyperion) trafia na czarną dziurę i tunel czasoprzestrzenny, który transportuje go w okolice bliźniaczej do Ziemi planety Hyper Novi w świecie równoległym. Wystrój stacji kolejki w stylu futurystycznym oraz nazwa nawiązują do tematyki kosmicznej.

KGO

Foto: Seweryn Górny i Energylandia