Zespoły Sound'n'Grace i IRA wystąpiły wczoraj pod Dębowcem z okazji Pożegnania Lata. Koncert udowodnił, że dość odległe od siebie pod względem stylistycznym grupy muzyczne grające podczas jednego wydarzenia mogą stworzyć świetny miks, przy którym wspólnie bawić się będą różne pokolenia i osoby o różnych preferencjach muzycznych.

Rytmiczne i melodyjne utwory w wykonaniu Sound'n'Grace przyciągnęły nieco młodszą publiczność, ale tuż przed sceną nie zabrakło też fanów zespołu IRA. Chór grający gospel, R&B, funk i soul zdobył publiczność nie tylko muzyką, ale też oprawą, a podczas bisów wspólnie z publicznością wzbogacił występ o światła telefonicznych latarek, które rozświetliły namiot koncertowy.

IRA od początku zagrała z ogromną energią udowadniając, że mimo wielu lat na scenie jej muzyka nadal potrafi kruszyć mury. Artur Gadowski wraz z resztą zespołu zagrali wiele swoich hitów, m.in. "Ona jest ze snu", "Nadzieję", "Mój dom", "Bierz mnie". Zaskoczeniem były covery "Smells Like Teen Spirit" Nirvany i rockowej wersji "Venus" Bananaramy. Publiczność głośno domagała się bisów i je otrzymała.

Tekst i foto: Piotr Bieniecki