Plac Zbawiciela (Polska, 15)    
Reż. Krzysztof Krauze, Joanna Kos- Krauze. Wyk. Jowita Budnik, Arkadiusz Janiczek. 105 min.

"To najciekawszy tegoroczny film. Bolesna wiwisekcja, opowieść o tragedii w zwyczajnej, niepatologicznej rodzinie, gdzie nikt nie pije, nie awanturuje się, ale słowa ranią i zabijają" - pisze o laureacie Złotych Lwów na łamach "Rzeczpospolitej" Barbara Hollender. "Krauzowie pokazują plątaninę niespełnionych ambicji i wzajemnych oskarżeń, ale niczego nie oceniają. Bardzo sprawiedliwie rozdają racje, szkicując sylwetki skołatanych ludzi. (...) "Plac Zbawiciela” jest filmem wstrząsającym, precyzyjnym, typowo artystycznym i festiwalowym" - dodaje krytyk. Takiego samego zdania jest Janusz Zaorski, który uważa, iż "Plac Zbawiciela" ma szanse przebić się na całym świecie: "To świetne kino: dojrzałe, mądre, fantastycznie zrealizowane, z wielkimi kreacjami aktorskimi Ewy Wencel i Jowity Budnik (...) Historia tu opowiedziana, w dodatku oparta na faktach, będzie rozumiana i poruszająca pod każdą szerokością geograficzną". Nie są to głosy odosobnione. Walory artystyczne, realizacyjne i tematyczne "Placu Zbawiciela" dostrzegają zarówno dziennikarze, jak i inni filmowcy. Główna nagroda 31. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych jak najbardziej mu się należała.

Gdzie i kiedy?

W dniu dzisiejszym film nie jest grany w bielskich kinach.