W hali pod Szyndzielnią odbył się wczoraj bardzo ważny mecz. Po zaciętej walce, siatkarki BKS przegrały z Włoszkami, lecz dzięki mężnej postawie awansowały do kolejnej fazy rozgrywek elitarnej Ligi Mistrzyń.

Ostatni pojedynek siatkarek BKS Aluprof w fazie grupowej tegorocznej Ligi Mistrzyń zgromadził w hali pod Szyndzielnią tylu kibiców, ile jeszcze nigdy nie było na tej widowni. Mimo to, dwie mniejsze trybuny wciąż świeciły pustkami. Żywiołowy doping pomógł zawodniczkom obu drużyn, choć z pewnością najbardziej sprzyjał gospodyniom. Po zaciętej walce pod siatką, losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero w piątym secie.

Relacje z wczorajszego meczu można znaleźć tutaj: Szczęśliwa porażka z Włoszkami

Foto: Krzysztof Dubiel