W najbliższy piątek MZD w Bielsku-Białej podpisze kontrakt na modernizację ul. Krakowskiej i Żywieckiej. Zgodnie z planem, roboty rozpoczną się w połowie maja i od tej pory kierowcy powinni liczyć się z utrudnieniami. W pierwszej kolejności drogowcy wezmą się za odcinek między Lwowską i Wapienną. To tam mogą znajdować się ruiny synagogi zniszczonej przez wojska niemieckie we wrześniu 1939.

Dwa tygodnie temu oferta spółki Eurovia Polska wybrana została jako najlepsza w obu częściach przetargu na rozbudowę ul. Krakowskiej i Żywieckiej w Bielsku-Białej. Inwestycja kosztować będzie blisko 100 mln zł. Jak dowiedział się nasz portal, podpisanie kontaktu z wykonawcą nastąpi w najbliższy piątek.

Jeden kierunek z Kóz do Bielska-Białej

Informację o podpisaniu kontaktu z wykonawcą potwierdza szef Miejskiego Zarządu Dróg w Bielsku-Białej Wojciech Waluś. Dyrektor MZD dodaje, że zgodnie z zapisami kontraktu, przekazanie placu budowy nastąpi w ciągu dwóch tygodni od podpisania umowy. Roboty budowlane ruszą prawdopodobnie w połowie maja. Od tego momentu z utrudnieniami muszą liczyć się kierowcy.

Jaka będzie tymczasowa organizacja ruchu? - Obecnie trwają prace nad przygotowaniem harmonogramów robót, na podstawie których zostaną wykonane projekty tymczasowej organizacji ruchu i objazdów na czas inwestycji - słyszymy w MZD. Dopiero po ich zatwierdzeniu przez zarząd dróg i wydział komunikacji Urzędu Miejskiego zarówno harmonogram, jak i projekty organizacji ruchu na czas robót zostaną podane do wiadomości publicznej.

Z informacji portalu wynika, że prace prowadzone będą z podziałem na kilka etapów i tzw. odcinków roboczych. W przypadku robót na Krakowskiej na dwóch odcinkach wprowadzony zostanie ruch jednokierunkowy z Kóz w stronę centrum Bielska-Białej: od skrzyżowania z ul. Polną do skrzyżowania z wjazdem do Zakładu Gospodarki Odpadami oraz od skrzyżowania z Podgórną do Wapiennej. W przypadku Żywieckiej utrzymany ma zostać ruch dwukierunkowy na całym odcinku z zawężeniem do dwóch pasów ruchu.

Co z synagogą?

Drogowcy rozpoczną prace na wysokości dawnej synagogi w Białej. W trakcie budowy kanalizacji i przebudowy urządzeń uzbrojenia podziemnego na Krakowskiej być może uda się odpowiedzieć na pytania historyków, czy pod grubą warstwą asfaltu znajdują się zgliszcza żydowskiego domu modlitwy, zniszczonego przez wojska hitlerowskie we wrześniu 1939 roku.

Wykonawca zostanie zobowiązany do zachowania szczególne ostrożności w rejonie prac na odcinku od Kazimierza Wielkiego do Łukasińskiego. - W razie odkrycia pozostałości po synagodze zastanowimy się, czy i jak te „pamiątki” wyeksponować - zapewniał w rozmowie z portalem w listopadzie ub. roku dyrektor Waluś. O historii synagogi w Białej szczegółowo pisaliśmy TUTAJ.

Bartłomiej Kawalec