Wilcze szczenięta przyszły na świat w Beskidzie Śląskim - foto i wideo
Gromadkę wilczych szczeniąt zarejestrowała fotopułapka w Beskidzie Śląskim. Film opublikowany został przez Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” z Lipowej. To ci sami przyrodnicy, którzy zimą udokumentowali obecność dorosłego rysia w Dolinie Wapienicy.
Sześć wilczych szczeniąt, którym pożywienie dostarczają niestrudzeni rodzice - takie zdjęcia udało się wykonać za pomocą fotopułpek na terenie Obszaru Natura 2000 w Beskidzie Śląskim. Film ze spaceru gromadki młodych wilków opublikowało właśnie Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” z Lipowej.
- Gatunek ten z powodzeniem się tu rozmnaża - piszą przyrodnicy, którzy udokumentowali także obecność dorosłego rysia w Dolinie Wapienicy w okresie zimowym (zob. TUTAJ).
bak
Artykuł wyświetlono 19851 razy.
Oceń artykuł:
84 9
Średnia ocena 4.6/5 dla "Wilcze szczenięta przyszły na świat w Beskidzie Śląskim - foto i wideo" bazuje na 93 głosach.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 17
Felix
Wilki zagryzły cztery owce w okolicach Istebnej w Beskidzie Śląskim. Miejscowy lekarz weterynarii Ryszard Buzek zaapelował, by gospodarze zamykali na noc swoje zwierzęta w oborach.
ta m....
Jacek Kaczmarski kiedyś śpiewał:"Ujrzałem małe wilczki dwa na strzępy rozszarpane!
Zginęły ślepe, ufne tak puszyste kłębki dwa
Bezradne na tym świecie złym, nie wiedząc, kto je zdławił
I zginie także stary wilk, choć życie dobrze zna
Bo z trzema naraz walczy psami i z ran trzech naraz krwawi!
Obława! Obława! Na młode wilki obława!
Te dzikie zapalczywe
W gęstym lesie wychowane!
Krąg śniegu wydeptany! W tym kręgu plama krwawa!
Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane!"
ta m......
Wilki nie atakują, wilki polują. W przeciwieństwie do ludzi, wilki nie polują dla przyjemności, ale dla zdobycia pożywienia, dla zaspokojenia głodu. Wilki nie polują na ludzi.Taka jest jego natura, natura drapieżnika.
Obecność wilków zaczyna budzić niezdrowe emocje. Komu to jest potrzebne?
Z opisu wynika, że ten gospodarz.. w tej swojej zagrodzie... "zasadził się"...na wilka?!...z jakim efektem?
I strachliwym ku przestrodze:
Taki jeden przesiedział dwa dni na drzewie, uciekając przed dziką lochą z małymi warchlaczkami.
Poszedł do lasu na grzyby i zaginął.
Zszedł z tego drzewa dopiero przy pomocy "ratowników", którzy go odnaleźli.
Zdrętwiały i zszokowany opowiadał że, zobaczył w lesie takie śliczne, małe chrumkające zwierzątko....takie w paseczki... i chciał je tylko pogłaskać....
Felix
"Gwałtownie rośnie liczba ataków wilków. Kilka dni temu, koło Szczytna, zagryzły trzystukilogramową młodą krowę. Były już także ataki na ludzi""Wilki są już na tyle sprytne, że praktycznie nie boją się już niczego. Wiedzą, że pastuch jest pod napięciem, więc żeby nie dotykać linek, podkopują się"
"W ubiegłym tygodniu wilki pożarły w tej miejscowości dwie owce i dwa jagnięta. Wataha wilków w Niedźwiedziach pod Szczytnem zabiła jałówkę ważącą 300 kg."
"Wilki zazwyczaj ludzi nie atakują, ale i to ostatnio też się zdarzało. Tak było w rejonie podgorzowskiego Bagniewa."
"Takich ataków jest coraz więcej. - Otrzymaliśmy prawie 50 wniosków o odszkodowania za szkody wyrządzone przez wilki. W tamtym roku, przez cały 2017 r., otrzymaliśmy 53 takie wnioski"
Pare cytatów z artykułów o atakach wilkow.
davnbb
I kolejny atak wilków, tym razem w Karlikowie. Było groźniej bo wataha po pokonaniu ogrodzenia pastwiska zaatakowała krowę i gospodarza pastwiska. Informacje o tym ataku przewineły się przez media.
davnbb
No i kolejny atak wilków:W Karlikowie doszło do kolejnego ataku wilków. Tym razem wataha wdarła się przez ogrodzenie pod napięciem na pastwisko. Drapieżniki dopadły jedną z krów. Zaatakowały również gospodarza - informuje portal esanok.pl. Niestety, nie tylko mieszkańcy Podkarpacia mają problem z wilkami.
bielszczanin
Tak jest przywiezione przez ekologów w workach wilki i bobry zdziesiątkują teraz populację bielszczan, o ile ktoś zostanie przez wywołanych przez nie wcześniej powodziach i pladze głodu, którą wywoła zjedzenie zwierząt domowych, gospodarskich i hodowlanych.
davnbb
Za dużo bajki o Czerwonym Kapturku? Wilki nie mają tutaj naturalnych wrogów tak więc ich populacja może się rozrastać bez kontroli zagrażając lokalnym zwierzętom zarówno dzikim jak i gospodarskim. Tak się już dzieje w różnych rejonach kraju (i nie mam tu na myśli Bieszczadów). Wpiszcie sobie w google "polska ataki wilków" i dajcie wyniki z ostatniego roku. To nie są bajki, pojawiają się tam również nagrania z monitoringu. Tutaj na filmie widzicie "słodkie mordki" ale nie zapominajcie, że to jeden z groźniejszych drapieżników żyjących w Polsce.
wulf
W północnej Polsce wilki stają się co raz bardziej zuchwałe i podchodzą już blisko gospodarstw, odnotowuje się przypadki zagryzienia zwierzyny domowej i pogryzienia ludzi tylko o tym się nie mówi.
Felix
Problem bedzie jak dorosna i beda potrzebowaly wiecej jedzenia.
Mitch
Tak. Będą żywiły się turystami na szlakach. O zwierzęta się nie martw. Jeśli nie mają odpowiednich warunków do życia to się nie mnożą. W przeciwieństwie do niektórych ludzi.
ddddd
No świetnie, że się rozmnaża tylko pytanie czy wilk występował w tej okolicy naturalnie czy też ktoś sprowadził dorosłe osobniki nie zastanawiając się jaki ma to wpływ na lokalny ekosystem. Parę lat temu ekolodzy wypuścili nad rzeką w pewnej miejscowości w rejonie sąsiadującym z Bielskiem bobry, które tak się rozgościły, że teraz przy większych deszczach rzeka wylewa się z koryta i zalewa okoliczne domy. Oczywiście żeremia są nietykalne i przy próbie ich usunięcia ci sami ekolodzy głośno krzyczą jaka to krzywda się bobrowi dzieje (który naturalnie nigdy tu nie występowały)
Klauzula informacyjna ›