Klub radnych PiS zwrócił się do prezydenta Jarosława Klimaszewskiego w sprawie nadania nazwy dla rond drogowych w Bielsku-Białej imieniem prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego. Przewodniczący klubu Konrad Łoś wierzy, że „10 lat od tej niewyobrażalnej tragedii dla narodu polskiego uda się znaleźć nić porozumienia z prezydentem Bielska-Białej dla uczczenia w przestrzeni publicznej tych dwóch wielkich Polaków i wybitnych mężów stanu”.

- 10 kwietnia przypadnie 10. rocznica katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, w której tragicznie zginęło 96 osób, a wśród nich urzędujący prezydent RP Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią oraz ostatni prezydent RP na uchodźctwie Ryszard Kaczorowski - czytamy na wstępie interpelacji radnych PiS, pod którą widnieje podpis przewodniczącego klubu Konrada Łosia.

Modelowy przykład Kielc

Wnioskodawcy przypominają, że w kolejnych miesiącach po katastrofie smoleńskiej w wielu samorządach w Polsce na wniosek radnych, organizacji społecznych bądź mieszkańców podęto temat upamiętnienia ofiar katastrofy. - W niedługim czasie w przestrzeni publicznej wiele polskich miast, od metropolii po niewielkie ośrodki (…) na patrona ulicy, ronda, bulwaru, alei, promenady, pasażu wybierały Lecha Kaczyńskiego - czytamy w złożonej w ostatnich dniach interpelacji.

Zdaniem radnego Łosia, modelowym przykładem takiej postawy jest samorząd miasta Kielce, który już nieco ponad tydzień po katastrofie, 22 kwietnia 2010 z inicjatywy przewodniczącego kieleckiej Rady Miejskiej przyjął uchwałę o nadanie imienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego nowej, prestiżowo zlokalizowanej ulicy w mieście. - To była pierwsze uchwała tego typu w Polsce.

Wniosek odłożony do szuflady

W uzasadnieniu uchwały podjętej w Kielcach podkreślono, że nazwa ulicy będzie oddaniem hołdu „wielkiemu Polakowi, który całe swoje życie poświęcił na budowanie polskiej tożsamości oraz dumy narodowej”. - Podkreślono w niej również, że Lech Kaczyński zmusił świat do uznania zbrodni popełnionej na Polsce w Katyniu oraz Rosjan do zmierzenia się z własną przeszłością, a „za wypełnienie tej misji zapłacił najwyższą cenę, cenę życia” - pisze Konrad Łoś.

Przewodniczący klubu radnych PiS przypomniał, że w kwietniu 2010 podobna inicjatywa upamiętnienia Lecha Kaczyńskiego oraz Ryszarda Kaczorowskiego pojawiła się w naszym mieście. Prezydent Kaczyński w 2008 roku gościł w Bielsku-Białej. Spotkał się wtedy z mieszkańcami na placu Ratuszowym (zob. TUTAJ). - Niestety, wniosek sprzed dziesięciu lat, wobec braku akceptacji prezydenta miasta został ostatecznie odłożony do szuflady.

Uda się znaleźć nić porozumienia?

Klub radnych PIS wnioskuje teraz o nadanie imienia prezydentów Lecha Kaczyńskiego oraz Ryszarda Kaczorowskiego rondom budowanym w ciągu ul. Cieszyńskiej (lub niedawno zmodernizowanej Międzyrzeckiej). - Gdyby wskazane lokalizacje okazały się obiektywnie niemożliwe, wnosimy o alternatywne wskazanie innych, godnych oraz zaszczytnych miejsc publicznych - czytamy.

- Pomimo różnicy zdań w wielu sprawach lokalnych, klub PiS wierzy, iż tym razem po upływie dziesięciu lat od tej niewyobrażalnej tragedii dla narodu polskiego uda się znaleźć nić porozumienia z prezydentem Bielska-Białej dla uczczenia w przestrzeni publicznej tych dwóch wielkich Polaków i wybitnych mężów stanu - kończy radny Konrad Łoś. Prezydent Jarosław Klimaszewski ma 14 dni na udzielenie odpowiedzi na interpelację.

Bartłomiej Kawalec