Sześćdziesiąt siedem zastępów straży pożarnej ze Śląska, w tym z Bielska-Białej, uczestniczy w gaszeniu pożaru budynku z różnymi odpadami na terenie byłej cukrowni przy ul. Cieszyńskiej w Chybiu. Jednemu strażakowi udzielono pomocy medycznej.

Oficer dyżurny JRG Ustroń otrzymał zgłoszenie o godz. 16.57. - Po dojeździe na miejsce okazało się, że pożarem objęty jest budynek o wymiarach około 20×30 m, w którym znajdują się wanny z naczep tirów ze śmieciami i substancjami chemicznymi. W tej chwili podajemy cztery prądy wody z drabin i podnośników, trzy prądy wody w natarciu na palącą się część budynku i jeden w obronie. Pożar nie jest jeszcze opanowany (stan na godz. 19.36 - przyp. red.). Istnieje zagrożenie dla pobliskich domów, rozważamy możliwość ewakuacji. Do mieszkańców został wydany apel o zamknięcie okien - powiedział nam st. kpt. Michał Pokrzywa, rzecznik prasowy JRG Cieszyn.

Potężny słup czarnego dymu był widoczny w różnych miastach powiatów bielskiego i cieszyńskiego oraz w innych częściach województwa śląskiego. W trakcie akcji gaśniczej zasłabł jeden ze strażaków OSP, ale po przebadaniu przez zespół ratownictwa medycznego okazało się, że nie było konieczności hospitalizacji.

Według wstępnych informacji, w budynku miała znajdować się rozlewnia substancji chemicznych. Później okazało się, że jest tam składowisko różnych odpadów i palą się skompresowane resztki szmat (około 20-30 wanien tirów). Ogniem objęta była znaczna część obiektu. Tuż obok pożaru było 350 szt. 1000-litrowych pojemników z różnymi substancjami, w tym niebezpiecznymi. Kilkaset metrów od miejsca akcji zmajdują się dwie stacje benzynowe.

Na czas akcji gaśniczej centrum Chybia zostało zablokowane dla ruchu pojazdów, a policja wyznaczyła objazdy i kierowała ruchem. Na innych ulicach były utrudnienia w ruchu lub blokady - tam napełniano gaśnicze wozy bojowe straży pożarnej. W późnych godzinach wieczornych udało się opanować pożar na tyle, że przestał się rozprzestrzeniać. Na miejscu akcji pracowały znaczne siły różnych służb, w tym 45 zastępów straży pożarnej (150 strażaków) - stan na godz. 22.30.

Aktualizacja 5 lipca 2019, godz. 9.00
- W związku z pożarem substancji nieznanego pochodzenia na terenie miejscowości Chybie (powiat cieszyński), który miał miejsce wczoraj (4 lipca - przyp red.) informujemy, że pomiary wykonane przez Wojewódzką Inspekcję Ochrony Środowiska oraz Państwową Straż Pożarną nie wykazały zagrożenia powietrza oraz środowiska - poinformowano w komunikacie wydanym w Regionalnym Systemie Ostrzegania (szczegółowo o wynikach pomiarów dokonywanych przez służby ochrony środowiska piszemy w artykule WIOŚ: nie było zagrożenia dla Bielska-Białej. Nie płonęły odpady niebezpieczne).

Aktualizacja 5 lipca 2019, godz. 11.15
Jak dotąd, w gaszeniu pożaru uczestniczyło łącznie 67 zastępów straży pożarnej. Na miejscu zdarzenia nadal trwa akcja ratownicza. Pracuje tam teraz piętnaście zastępów straży pożarnej.

Tekst, foto i film: Mirosław Jamro