Na taki pokaz bielszczanie czekali kilka lat. Ale warto było! „Biało-Czerwone Iskry” tańczące nad lotniskiem w Aleksandrowicach zachwyciły wczoraj widzów XII Międzynarodowego Pikniku Lotniczego. Klasą dla siebie byli piloci czeskiej grupy Pterodaktyl, którzy brawurowo zainscenizowali bitwę powietrzną z czasów I wojny światowej.

Po kilku latach przerwy nad Beskidami ponownie pojawiło się sześć samolotów zespołu akrobatycznego „Biało-Czerwone Iskry”. Wojskowi piloci zaprezentowali efektowny pokaz akrobacji indywidualnych i grupowych, który zachwycił publiczność zgromadzoną na lotnisku w Aleksandrowicach. Widzowie oklaskiwali także znakomitego niemieckiego akrobatę samolotowego Uve Zimmermanna.

Czeska grupa Pterodaktyl brawurowo odtworzyła przebieg bitwy powietrznej z udziałem replik maszyn brytyjskich i niemieckich używanych w czasie I wojny światowej. W pokazie statycznym oraz w locie publiczność podziwiała wczoraj samolot An-28 (M28 Bryza), który znajduje się na wyposażeniu Marynarki Wojennej RP. Dla publiczności przewidziano loty widokowe samolotami typu AN-2 oraz skoki spadochronowe w tandemie.

Wieczorem na płycie lotniska odbywają się koncerty. Podczas pokazów można korzystać z licznych stoisk gastronomicznych z napojami oraz żywnością. Dziś dalszy ciąg pokazów w Aleksandrowicach. Nasz portal jest patronem medialnym XII Międzynarodowego Pikniku Lotniczego w Bielsku-Białej. O programie tego wydarzenia piszemy szczegółowo w artykule Iskry wracają nad Beskidy.

Foto: Piotr Bieniecki
Warunki zakupu i wykorzystania zdjęć